Dopiero co wciskaliśmy F z powodu zakończenia produkcji Volkswagena up!, a byłoby dobrze zrobić to ponownie. Tym razem dlatego, że światło dzienne ujrzało nowe BMW X2 i jego elektryczny odpowiednik, iX2.

Uwaga, niepopularna opinia: całkiem podoba mi się aktualnie oferowane w salonach BMW X2. Uważam ten samochód za dalece ładniejszy od chociażby obecnej serii 1, że nie wspomnę o absolutnie koszmarnej Dwójce Gran Coupe.

BMW X2 obecnej generacji.

Niestety, jest pewien problem.

Ten problem to nowe BMW X2 (i iX2)

nowe BMW X2

Bawarski producent stwierdził, że nie może tak być, żeby przyzwoicie wyglądające samochody występowały w gamie i sukcesywnie stara się działać w tym kierunku. Kolejny dowód to właśnie nowa generacja crossovera X2.

O ile przód pojazdu wygląda jeszcze w miarę znośnie, to z tyłu… z tyłu jest źle. Podjęto tu szereg złych decyzji, gorszych nawet od polityki cenowej Fiata Tipo. Nawet nie będę dłużej dręczyć tego nadwozia, niech każdy oceni sam. Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie to ocena szczególnie pochlebna.

Jeszcze słówko o wymiarach: auto mocno rozrosło się względem wcześniejszej generacji. Teraz ma 4554 mm długości (poprzednio 4360), 1845 mm szerokości (o 21 mm więcej) i 1590 mm wysokości (o 64 mm więcej). Wzrosła też np. pojemność bagażnika – było 470 l, teraz to minimum 560 l w wersji spalinowej i 525 l w elektrycznej.

No dobrze, skoro w miarę obiektywne spojrzenie na karoserię mamy za sobą, pora zajrzeć do kabiny

Najwidoczniej osobę odpowiedzialną za projekt nadwozia od razu po zobaczeniu co nawyczyniała zamknięto w schowku na miotły, bo wnętrze ewidentnie zaprojektował ktoś inny. Pochodzi ono z BMW X1 i jest bardzo przyzwoite pod względem wizualnym, choć być może inny projekt kierownicy czy podwójna kratka nawiewu na środku jeszcze by tu coś poprawiły, podobnie jak ładniejsze wskaźniki zamiast tych cyfrowych dziwadeł. Ale to mało istotne – jako całość wnętrze i tak jest w porządku. Tym niemniej, czytając informację prasową i inne źródła, nie ma tu raczej nic super-godnego wspomnienia – za wyjątkiem centralnej poduszki powietrznej pomiędzy przednimi fotelami oraz systemu iDrive w najnowszej wersji.

nowe BMW X2

Nowe BMW X2 będzie dostępne w kilku wersjach spalinowych

Bazowy wariant to sDrive20i – miękka hybryda z 3-cylindrowym silnikiem 1.5 osiągającym 156 KM – moc całkowita układu sięga tu 170 KM, co pozwala na sprint do 100 km/h w… w nie wiadomo ile, bo nie podano. Gamę uzupełni 2-litrowy diesel o mocy 150 KM (sDrive18d) oraz topowy wariant M35i xDrive, z benzynową dwulitrówką osiągającą 300 KM w Europie i 317 KM na innych rynkach. O dziwo, tutaj podano przyspieszenie do 100 km/h, choć akurat nie ma się czym chwalić, bo auto jest o pół sekundy wolniejsze w sprincie niż starsze X2 – nowy model potrzebuje na to 5,4 s. Wszystkie spalinowe warianty BMW X2 współpracują z 7-biegowymi przekładniami dwusprzęgłowymi.

nowe BMW X2

Do kompletu: BMW iX2

W schodzącej generacji nie było w gamie wersji elektrycznej, była natomiast hybryda plug-in – o której teraz nic nie słychać. Na początek BMW zaoferuje iX2 w wersji xDrive30 – zastosowano tu dwa silniki (po jednym na oś) o łącznej mocy 313 KM (z uwzględnieniem funkcji chwilowego zwiększenia osiągów). Maksymalny moment obrotowy sięga tu 494 Nm, co ma umożliwić przyspieszanie do 100 km/h w 5,6 s. Prędkość maksymalna? 180 km/h. Zasięg zgodnie z wytycznymi cyklu WLTP ma wynieść – zależnie od wyposażenia danego egzemplarza – od 417 do 449 km, za co odpowiadać będzie akumulator trakcyjny o pojemności 64,8 kWh (zapewne netto).

Nowe BMW X2 i iX2 – kiedy w sprzedaży?

Mamy jeszcze chwilę spokoju od tego pojazdu – w salonach ma się pojawić w marcu 2024 r. Kilka miesięcy później do gamy dołączy drugi diesel (!) i słabsza wersja elektryczna. Ceny nie są jeszcze znane.

Spodobał Ci się ten tekst? Rozważ postawienie nam wirtualnej kawy - dzięki!

Postaw mi kawę na buycoffee.to